środa, 10 lipca 2013

3.

...
- No ok.. Ale pod jednym warunkiem - powiedziałam zadziornie.
- Jakim?
- Ty stawiasz oczywiście - i oboje wybuchnęliśmy śmiechem.
- W takim razie chodźmy. Znam pewną kawiarenkę - i pociągnął mnie za rękę i ruszyliśmy w drogę.
Po jakiś 10 minutach zapytałam:
- Długo jeszcze? - zaczęłam marudzić, jak to ja.
- Nie za tą przecznicą jest już ona.
- To dobrze.
- Ta dam !
Gdy doszliśmy ukazał się nam przepiękny widok. Przed budynkiem stały stoliki z wielkimi parasolami chroniącymi przed dużym słońcem, dając przyjemny cień nie było wielu ludzi ze względu na porę, większość osób pewnie jeszcze pracowała. Na stolikach stały małe kwiatki (polne?) w jasnoniebieskich wazonikach dojąc urok temu miejscu.
- Ale tu pięknie! - zachwycałam się plenerem.
- No widzisz? Warto było ze mną iść?
- Warto - i uśmiechnęłam się najszczerzej jak potrafiłam. Odwzajemnił go i zachichotał.
Kiedy zajęliśmy miejsca przy stoliku dwuosobowym, podeszła sympatyczna kelnerka.
- Dzień dobry, co podać?
- Hmm ja poproszę lody waniliowe z polewą czekoladową, gdyż był to jej ulubiony deser.
- A dla pana?
- To samo - uśmiechnął się, a miła pani zabrała karty z posiłkami.
- Mało o sobie wiemy. Mam pomysł. Będziemy zadawać wzajemnie pytania i następnie na nie odpowiadać. Hmm? Co o tym myślisz? - wtedy spojrzał mi się głęboko w oczy.
- Tak jasne. Może Ty zacznij? Co chcesz po mnie wiedzieć? - powiedziałam również patrząc się w jego nie zwykle hipnotyzujące oczy.
- Masz taki sam kolor oczu jak ja! - powiedział ze zdziwieniem.
- Yyy tak chyba tak. Za bardzo się rzucają w oczy moje oczy (xD) - odparłam.
- To chyba dobrze (uśmiech). No tak czas na pytanie. Masz rodzeństwo?
- Nie.
- Oo czemu?
- No tak jakoś się złożyło mama nie może mieć już więcej dzieci  - rzekłam spuszczając wzrok, bo trochę się krępowałam.
- Przepraszam.
- Za co?
- Nie powinienem pytać.
- Oj nic się nie stało, skąd mogłeś wiedzieć.
- No dobrze, teraz Ty.
- Jak masz na drugie imię?
- James.
- Ładnie - rzekłam ze uśmiechem który od razu odwzajemnił.
- Och dziękuję - zaczął udawać, że mdleje co mnie rozśmieszyło do łez.
- Przestań już bbbo jaa zaraz się poryczęęę. Hahahahaha- nie mogłam się opanować.
Dopiero kiedy zauważyłam zbliżającą się kelnerkę z pucharkami lodów w miarę się ogarnęłam.
- Proszę  oto wasze zamówienie.
- Dziękujemy - powiedzieliśmy w tym samym czasie co wywołało u nas ponowny atak śmiechu.
- Ślicznie się śmiejesz - zarumienił się tak słodko..
- Dziękuję - i ponownie spuściłam wzrok z jego twarzy.
- Dobra nie wiem jak Ty, ale ja jem te lody bo zaraz się do reszty rozpuszczą - powiedziałam po nie zręcznej ciszy.
- Masz rację. Jedzmy.
Po paru minutach zerknęłam w jego stronę i nasze spojrzenia się skrzyżowały, ale szybko powróciłam do patrzenia się na lody.
- Czemu nie jesz?
- Bo już dawno skończyłem.
- Też fakt.
Po pewnym czasie i ja zjadłam swoją porcję.
- Jesteś brudna - i zamiast mi pomóc w zlokalizowaniu gdzie o zaczął się śmiać.
- No, ale gdzie?
- Tu - powiedział i pochylił się nade mną i wytarł swoim kciukiem. Nasze twarze były niebezpiecznie blisko siebie, ale ja zawsze muszę coś sknocić, ponieważ się odsunęłam się i zapytałam:
- Już?
- Nie, jeszcze tu - przysunął się ponownie i złożył niesamowicie lekki i czuły pocałunek na moich ustach.
Poczułam się tak lekko wręcz bosko.
- Przepraszam, ale muszę już iść - powiedziałam i zaczęłam zbierać swoje rzeczy.
- Poczekaj odprowadzę Cię - zatrzymał mnie.
- Dobrze.
Szliśmy w milczeniu.
Gdy dotarliśmy pod mój dom powiedziałam:
- To już tu.
- Ok, dasz swój numer?
- Jasne.
Wymieniliśmy się numerami i już chciałam się pożegnać, gdy nagle przejechał samochód i kałuża która wylądowała na nas, a najbardziej na Niall'u przemoczyła nas do suchej nitki. Zaczęliśmy się śmiać.
- Może wejdziesz? Wysuszysz się trochę - zaproponowałam ze śmiechem.

Heej misiaczki!
No to mamy już i 3 rozdział. Podoba się chociaż troszkę?
Szczerze dziękuję za po przednie komentarze dodające motywacji.
4 komentarze = nowy rozdział
Trzymajcie się ciepło.

Muminka <3

3 komentarze:

  1. Oooch kochanie.
    Nieźle ;D
    Podoba mi sie.
    Jestem ciekawa co w następnym
    Pozdeawiam Bella ♥

    http://imaginy-one-direction-polska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Heheh bardzo fajne omom ^^
    też zawsze marudze długo jeszcze i tak dalej :D haha :D
    CZEKAM NA NEXT :*
    Zapraszam na nowy rozdział, który pojawił się na blogu http://darkhopeofloveandpain.blogspot.com/ :) Wpadnij ! :*

    OdpowiedzUsuń